Choć oczy całego świata skierowane są teraz w innym kierunku, to kurz wokół Polskiego Ładu jeszcze nie opadł. Jednym z rozwiązań, które wprowadził nowy porządek jest specjalna preferencję dla pracodawców zatrudniających innowacyjnych pracowników. Dzięki niej pracodawcy będzie łatwiej konkurować o specjalistę, czyli pracownika o kluczowych umiejętnościach i kompetencjach.
Ulga na zatrudnienie innowacyjnych pracowników jest przeznaczona dla pracodawców, którzy w zeznaniu rocznym nie odliczyli od swojego dochodu kwot ulgi na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R), ponieważ:
Taki pracodawca, będący płatnikiem składek, będzie mógł pomniejszyć zaliczki na podatek dochodowy pobrane od dochodów z tytułu stosunku pracy czy też wykonywania usług na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Warunkiem jest, aby taki pracownik lub usługodawca poświęcał co najmniej 50 % swojego czasu pracy na działalność badawczo-rozwojową.
Wysokość odliczenia wygląda następująco:
Na polskim rynku pracowniczym ulga nie tylko przyciąga innowacyjnych pracowników, ale również jest nowatorskim rozwiązaniem. Natomiast w porównaniu z pozostałymi krajami europejskimi już taka nie jest. Podobne świadczenia stosuje się w Belgii, Holandii lub Francji. Dzięki tej preferencji pracodawcy mogą zaproponować lepsze warunki pracy swoim specjalistom i dzięki temu zwiększyć swoją konkurencyjność względem firm zagranicznych. Może to zapobiec emigracji zarobkowej polskich fachowców za granicę.