Wokół rozdzielności majątkowej narosło wiele półprawd i fałszów. Dla jednych rozdzielność majątkowa przed ślubem to ewidentny brak zaufania i szczerych intencji narzeczonych wobec siebie. Dla innych to oznaka cwaniactwa, zwłaszcza, gdy słyszymy, że jeden czy drugi polityk lub biznesmen nie ma żadnego majątku, bo przekazał go żonie i dzięki temu unika spłaty długów. Czas rozprawić się z tymi obiegowymi opiniami.
Rozdzielność majątkowa małżonków to bardzo użyteczna konstrukcja prawna i warto wiedzieć jak działa. Są sytuacje, w których brak takiej rozdzielności majątkowej między małżonkami jest przyczyną poważnych problemów: np. wskutek nagłych i tragicznych okoliczności ginie nasz współmałżonek, a firma, którą prowadziliście razem była, w świetle prawa, jego wyłączną własnością. Co wtedy? Czy firma w takiej sytuacji istnieje? Co z jej majątkiem? O takich przypadkach jest mowa. Ale nie tylko, bowiem wyjaśniamy czy i kiedy rozdzielność majątkowa współmałżonków chroni przed spłatą wierzytelności. To wcale niekoniecznie musi być tajna broń dłużników przeciw wierzycielom. W roli eksperta występuje Olga Wacławik, radca prawny i partner zarządzający w naszej kancelarii. Zapraszamy do obejrzenia materiału na naszym kanale na YouTube, zarówna razem, jak i osobno.