Wielu z nas do tej pory czeka na list z Hogwartu podpisany przez samego Albusa Dumbledore’a. Z magią życie byłoby łatwiejsze, szczególnie mając różdżkę. Jednak czy ktoś sobie zadał pytanie jak funkcjonują czarodzieje po tej szkole? Moim zdaniem zakładają magiczne spółki.
Na przykładzie działalności Olivandera polegającej na produkcji oraz sprzedaży różdżek wskażę, przy wydatnej pomocy mistrza magii Albusa Dumbledore’a, jak wygląda proces rejestracji spółki.
Pierwszym krokiem jest zawarcie umowy albo statutu spółki. Ważne jest aby wybrać właściwą formę w jakiej zawarta zostanie umowa albo statut. Forma pisemna zarezerwowana jest dla spółki jawnej oraz spółki partnerskiej. W konsekwencji umowę sporządzić mogą sami wspólnicy. Forma aktu notarialnego wymagana jest dla umowy albo statutu spółki komandytowej, komandytowo-akcyjnej, z ograniczoną odpowiedzialnością oraz akcyjnej.
Olivander zdecydował się na spółkę jawną, w której wspólnikiem oprócz niego został Ron Weasley. Rejestracja tej spółki nie wymaga wizyty u notariusza na ulicy Pokątnej.
Kolejnym krokiem jest wybór organów spółki, oczywiście jeżeli jest to niezbędne. Niektóre spółki obligatoryjnie muszą posiadać organy takie jak zarząd, rada nadzorcza bądź komisja rewizyjna. W tym wypadku Panowie magowie nie musieli powoływać organów ponieważ, nie jest to konieczne w przypadku spółki jawnej.
Gdy powołane zostaną już wymagane organy, należy złożyć wniosek o rejestrację spółki w rejestrze przedsiębiorców KRS. Wniosek składany jest na urzędowych formularzach. Wraz z formularzami niezbędne jest przedłożenie sądowi innych dokumentów niezbędnych do rejestracji. Składając formularz przeznaczony do rejestracji spółki należy dołączyć także formularze przeznaczone dla innych organów tj. Urzędu Skarbowego, Urzędu Statystycznego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Na szczęście w naszym kraju nie ma Ministerstwa Magii i nie musimy uzyskać specjalnego zaświadczenia podpisanego magicznym atramentem ze śliny trolla.
Nasi wspólnicy kompletnie nie znając się na ślinie trolli zdecydowali zwrócić się do Albusa Dumbledore’a, aby zajął się dla nich tą sprawą i pomógł im w rejestracji spółki.
Ostatnim krokiem jest rejestracja spółki jako podatnika podatku od towarów i usług. W tym przypadku również z pomocą przyszedł nieoceniony Albus Dumbledore ponieważ, w Anglii urzędnikami skarbowymi są sami dementorzy!
Spółkę można zarejestrować samodzielnie, lecz można skorzystać również z pomocy takich czarodziejów jak my.