Sytuacja u Macieja wydawała się bardzo skomplikowana. Prowadził on od kilkunastu lat firmę budowlaną, zajmującą się konstrukcjami przemysłowymi. Oczywiście jak to zwykle bywa, forma organizacyjna została wybrana przez księgową. Działalność gospodarcza. Najbardziej niebezpieczna forma świata!
Maciej przez ostatnie lata kupił kilkanaście mieszkań i wybudował kilka komercyjnych budynków, które wynajmuje.
Główne zadania jakie uzgodniliśmy, to sprawienie, żeby firma, rodzina i majątek były bezpieczne, a drugie to zrobić tak, żeby w przypadku śmierci właściciela w łatwy sposób przeprowadzić postępowanie spadkowe i nie przerwać strumienia czynszy, które płaca najemcy. Przy okazji mieliśmy wszystko ustawić tak, żeby podatków płacić tylko tyle, ile trzeba. A najlepiej tyle samo co teraz (czyli 19% podatku dochodowego).
Analizowaliśmy sytuację z naszym Przyjacielem – dr Krzysztofem Matelą. Wyszło nam na to, że w przypadku naszego klienta najbardziej sensowne jest postawienie dwóch oddzielnych podmiotów. Jednego do bezpiecznego prowadzenia biznesu a drugiego do kumulacji majątku. Firma „biznesowa” ma działać na rynku, zawierać umowy, wykonywać zlecenia. Firma do kumulacji majątku – „Całkowicie bezpieczna sp. z o.o.” ma tylko posiadać majątek i zwiększać jego wartość. Przy okazji na wypadek nieszczęścia (odpukać w niemalowane drewno!!!) udziały w tej bezpiecznej spółce przejdą na dzieci i najbliższych. Zgodnie z ustaleniami Macieja.
Maciej zaakceptował nasze rozwiązania. razem dokonaliśmy odpowiednich przekształceń. Maciej jest bardzo zadowolony.